Polacy w Wielkiej Brytanii .

Marakuja

hej moj chlopak zmianil sie nie do poznania doslownie o 360 stopni w komurce ma nieznane mi telefony dziewczy. zamierzalismy sie nie dlugo pobrac, ale ja trace do niego zaufanie. Coraz czesciej wybiera sie na imprezki wraca dopoiero nad ranem na poczatku mu pozwalalam od czasu do czasu zabwic sie z kolegami ale teraz zaczynam miec obawy

magba

PO PIERWSZE wydaje mi sie ze musisz z nim pogadac o swoich podejrzeniach i obawach.
PO DRUGIE postaw sprawe jasno
PO TRZECIE zapytaj wprost czy ma kogos innego

Mam nadzieje ze to Pomoze :roll:

ona_i_on

mysle ze najlepszym rozwiazaniem jest powiedzenie mu wprost o woich obawach uz po samej jego reakcji bedziesz wiedziala czy sa sluszne

KiM

To prawda...musisz sie spytac w prost(chociaz gdyby faktycznie Cie zdradzal watpie czy by sie przyznal)wiec wracamy do punktu wyjscia.Porozmawiaj z nim,moze lepiej zeby ograniczal swoje wypady itd,a spedzal wiecej czasu z Toba skoro faktycznie macie sie pobrac.

awersja

potrzebna wam szczera rozmowa..Powiedz mu jak sie z tym wszystkim czujesz i czego sie boisz

izabelunia1 · Wysłany: Wto 8:14, 20 Mar 2007 Temat postu:

szczera rozmowa napewno ale również mam obiekcje co do tego czy się przyzna.Przede wszystkim teraz pomyśl o tym czy warto decydować się na ślub, czy nie będziesz w przyszłości przechodziła znów takiej sytuacji. ty znasz go najlepiej my tylko próbujemy ci pomóc. Ale zastanów się czy jesteś w stanie mu ufać bo jak nie to nie ma sensu. Życie w ciągłej niepewności jest okrutne. Przepraszam wiem że cię boli to co piszę bo napewno kochasz swojego chłopaka, ale czasami warto skończyć coś w zarodku niż potem cierpieć. pozdrawiam i trzymaj się.

Naturalis25

Hej, nie wydaje mi się żeby twój chłopak się przyznał wprost że kogoś ma. Oni zazwyczaj idą w zaparte i wypierają się do końca.
Izabelunia1 ma rację! Nie wiem czy będziesz mu potrafiła zaufać. tak sobie myślę czy to zachowanie twojego chłopaka to nie strach przed ślubem. Czy jesteś pewna że on jest do tego gotowy?