|
Polacy w Wielkiej Brytanii . Wielka Brytania, Szkocja, Fort William, Szkocja.Odwiedz dzial mieszkania, benefity w Szkocji.Szkocja to nasz drugi dom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mak4701
Wymiatacz
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luton
|
Wysłany: Nie 11:20, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oooooo kochana to twoj maz to ci mowi chociaz ze nie znajdzie lepszej :) przyznaje sie do tego- a moj to mi jeszcze powie ze pewnie ze znajdzie :) i mocno sie spiera. Ale koniec rozmowy i tak pozostaje na tym ze kocha te swoja zrzede i nie mysli o tym aby mnie rzucic i szukac innej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izabelunia1
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od 29 marca Edinburgh
|
Wysłany: Wto 8:09, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny życzę wam wytrwałości w bojach. Nasi panowie uważają po prostu się za pępki świata. myślą że oprócz nich na świecie nie ma niczego. kobitki górą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kad240
Stały bywalec
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kirkcaldy
|
Wysłany: Wto 8:53, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
to prawda -pepki swiata,tylko co oni by zrobili bez nas?moj maz ostatnio zostal z synkiem na trzy godzinki w domu i gdy wrocilam...lepiej nie pisac.wieczorkiem stwierdzil,ze woli chodzic do pracy niz mialby zostac z malym w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izabelunia1
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: od 29 marca Edinburgh
|
Wysłany: Wto 10:11, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie otóż to. A niby z nich tacy twardziele a małe dzieci dają im radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorcia
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fort William
|
Wysłany: Wto 12:43, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kad240 napisał: | to prawda -pepki swiata,tylko co oni by zrobili bez nas?moj maz ostatnio zostal z synkiem na trzy godzinki w domu i gdy wrocilam...lepiej nie pisac.wieczorkiem stwierdzil,ze woli chodzic do pracy niz mialby zostac z malym w domu. |
dokladnie wiem o czym piszesz tylko dlaczego oni nie doceniaja na codzien naszej pracy przeciez pranie , sprzatanie, gotowanie i do tego male dziecko to wcale nic lzejszego od pracy wrecz odwrotnie - wiem bo sama czesto wolalam isc do pracy bo przynajmniej odpoczelam , pogadalam ze znajomymi i w ogole, wyrwalam sie od domowej rutyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kad240
Stały bywalec
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kirkcaldy
|
Wysłany: Śro 8:07, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
niestety tak to juz jest z tymi facetami:)moze kiedys docenia to,ze siedzimy w domu z dziecmi,sprzatamy,pierzemy,o gotowaniu nie pisze bo u mnie to roznie bywa:)chociaz synkowi gotuje codziennie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniap514
Bywalec
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mak4701 to co opisujesz odzwierciedla tez moja sytuacje. normalnie wszystko to samo. chyba nasi mezowie maja podobne charakterki. tez nie moge zrozumiec dlaczego faceci nie potrafia docenic tego co my dla nich robimy i jak sie poswiecamy. najlepiej do garow i zero gadki. to czasami potrafi bolec i to jak...! pewnie ze maja lepiej ida do pracy i nic ich nie interesuje co sie w domku dzieje ile pracy trzeba wlozyc aby mieli wyprane, ugotowane, posprzatane ze nie wspomne o wychowywaniu dzieci. ale powiedz slowo na ten temat to odpowiedza -a co ty robisz, przeciez siedzisz w domu i nie pracujesz. wlasnie to najbardziej mnie wkurza. zeby chociaz jeden dzien popracowali w domu tak jak my to ciekawe czy chcieliby tak na stale? i to ciagle zrzedzenie na rozne tematy. oni uwazaja ze sa namadrzejsi i wogole naj naj naj.... ach ten egoizm i samouwielbienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mak4701
Wymiatacz
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luton
|
Wysłany: Śro 18:41, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
moniap514 napisał: | Mak4701 to co opisujesz odzwierciedla tez moja sytuacje. normalnie wszystko to samo. chyba nasi mezowie maja podobne charakterki. tez nie moge zrozumiec dlaczego faceci nie potrafia docenic tego co my dla nich robimy i jak sie poswiecamy. najlepiej do garow i zero gadki. to czasami potrafi bolec i to jak...! pewnie ze maja lepiej ida do pracy i nic ich nie interesuje co sie w domku dzieje ile pracy trzeba wlozyc aby mieli wyprane, ugotowane, posprzatane ze nie wspomne o wychowywaniu dzieci. ale powiedz slowo na ten temat to odpowiedza -a co ty robisz, przeciez siedzisz w domu i nie pracujesz. wlasnie to najbardziej mnie wkurza. zeby chociaz jeden dzien popracowali w domu tak jak my to ciekawe czy chcieliby tak na stale? i to ciagle zrzedzenie na rozne tematy. oni uwazaja ze sa namadrzejsi i wogole naj naj naj.... ach ten egoizm i samouwielbienie. |
moniap514 to szczerze ci wspolczuje takiego wyboru :lol: Sama tez nie bylam swiadoma co robie Ale przyznam ze jak sie postara to potrafi byc tez kochany. Ale to juz rzadziej mu wychodzi:-) Najczesciej jak wyjade do Polski - czeka na mnie z utesknieniem i wtedy to dopiero jak on mnie kocha
Tak wlasnie wszyscy faceci podszywaja sie pod stwierdzenie "siedzisz w domu i ty jestes zmeczona? " albo " a po czym ty taka zmeczona - przeciez ty nic nie robisz..." albo " Jejku jaki ja zmeczony - idz do pracy na 8 godzin to zobaczysz jak to slodko"....
Takimi tekstami mnie faceci mnie rozbrajaja. No ale coz - czasem przychodzi chwila na bunt i zamiana ról. Ja kiedys chyba to wykorzystam i niech moj ukochany zobaczy jak to slodko jest siedziec tylko z dzieckiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MartaB
Stały bywalec
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kent
|
Wysłany: Śro 19:40, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jezu tak to czytam i powiem wam ze moj maz to skarb zreszta nie od dzisiaj to wiem :D
przyjdzie z pracy to zajmie sie dzieckiem w weekend wstaje zostaje z przyjemnoscia zebym odpoczela wyszla sobie gdzies.. razem gotujemy czasem np pierogi.. myje gary pomaga mi sprzatac itp :) i rzadko gledzi na szczescie... oby tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mak4701
Wymiatacz
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Luton
|
Wysłany: Śro 20:17, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
MartaB a gdzie taki skarb znalazlas? Zamien sie ze mna pliiiisssssssssss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniap514
Bywalec
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
moj maz tez potrafi byc kochany ale musze ciagle nad nim pracowac - ale nie zawsze sie udaje bo czasami pokazuje mi focha. jak chodzilismy ze soba pewnych rzeczy sie niezauwazalo a pozniej przy wspolnym mieszkaniu to wychodzi. najbardiej denerwuje mnie jego upor aby postawic na swoim i pokazac kto tu rzadzi ale wlasnie i ja zaczelam ta metode stosowac i powiem ci ze powoli przynosi efekty.czasami oczywiscie doprawadza to do klotni no ale co... wlasnie wypracowalam w nim to ze przestal zrzedzic ze jak siedze w domu to czym ja sie mecze. ostatnio wogole tego nie slysze a kiedys zdazalo sie. poprostu zaczelam walczyc o swoje. wiem ze to jest trudne ale cos z tym trzeba robic bo inaczej to by nas calkiem omotali i pozbawili jakiejkolwiek wartosci...!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorcia
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fort William
|
Wysłany: Czw 10:16, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
moje kochanie tez jest kochane na swoj sposob w koncu jakby byl taki straszny to by slubu nie bylo hehe
poprostu kazdy ma jakas wade jego to zrzedzenie i upartosc choc i ja jestem, straszny uparciuch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniap514
Bywalec
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:21, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja tez nie mowie ze moj jest az tak straszny ale wiadomo czasami potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi i to porzadnie. poprostu ma wypracowany jakis dziwny stereotyp zony( chyba za duzo nasluchal sie opowiesci doswiadczonych kolegow z pracy,ktorzy opowiadali jak wstretne sa ich zony). no i ta jego upartosc... ale ja ostatnio pruboje wykorzystac jego wlasna bron.. i czasami skutkuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kad240
Stały bywalec
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kirkcaldy
|
Wysłany: Pią 8:16, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
moj maz wprawdzie jeszcze nie powiedzial mi,"ze czym jestem zmeczona jak siedze w domu",moze dlatego,ze w Polsce pracowalam i wtedy dzielilismy sie obowiazkami.
teraz troszke z innej beczki,znlazlam to w jednej z gazet:
"W ubieglym roku zmienilam CHLOPAKA na MEZA i zauwazylam znaczny spadek wydajnosci dzialania,w szczegolnosci w aplikacjach KWIATY I BIZUTERIA,ktore dotychczas dzialaly bez zarzutu w CHLOPAKU.Dodatkowo MAZ - widocznie samoistnie-odinstalowal kilka bardzo wartosciowych programow takich jak ROMANS I ZAINTERESOWANIE, a w zamian zainstalowal zupelnie przeze mnie niechciane aplikacje KOMPUTER I SPORT.ROZMOWA nie dziala zupelnie,a aplikacja SPRZATANIE DOMU po prostu zawiesza system.Uruchamialam aplikacje wsparcia KLOTNIA,aby naprawic problem,ale bezskutecznie."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorcia
Administrator
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1750
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fort William
|
Wysłany: Pią 9:41, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kad zarazbisty teks z kad to wytrzasnelas
musze swojemu to pokazac hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|