Polacy w Wielkiej Brytanii .

sylwia 79

No ok podam swoje zarobki,ale brutto czy netto?

zuzia

Ja podalam zarobki z Polski i tak nie wzieli ich pod uwage widocznie byly za male

sylwia 79

czyli co tak pi razy drzwi ma napisac ile dostawalam czy musi byc co do grosza?Bo ja roznie zarabialam raz mniej raz wiecej,ale podejrzewam,ze oni tez nie wezma moich zarobkow pod uwage

zuzia

Mozesz napisac pi razy drzwi ja pisalam tak samo :D

sylwia 79

ok dzieki

Isotka · Wysłany: Czw 14:48, 01 Mar 2007 Temat postu:

witam ;
Czytam i czytam temat i sama już się zamotałam. Jeśli macie chwilke to może ktoś mi wyjaśni moją sytuację, plis :)
Mąż pracuje w Uk od paździenika, ja jestem w Polsce z synkiem 4.5 roku, pracuję.
Moja druga połowa wystąpiła już od child benefit a teraz chcemy złożyc wniosek o working tax credit. (bo oczywiście child tax nam nie przysługuje) I teraz mam problem:
1. jakie zarobki podaje mąż (w Polsce nie pracował w roku pod. 2005/2006 a w UK od października (czyli w roku podatkowym 2006/2007)
2. czy może ma sobie wyliczyć ile zarobi w roku podatkowym 2006/2007 i to podać ?
3. jak rozumiem muszę wyliczyć swoje zarobki (tak na oko), tak ?

Rozjaśnijcie mi w głowie bo chyba ogłupieję już doszczętnie

sylwia 79 · Wysłany: Czw 19:42, 01 Mar 2007 Temat postu:

Sluchajcie;mojego meza jakis kolega powiedzial a wlasciwie doradzil,ze poki nas nie ma to niech sklada tylko na siebie tax credyt.Dla mnie to jest troche dziwne,bo przeciez musi wpisac,ze jest zonaty i ma dzieci,prawda?
I mi sie wydaje,ze nawet jakby dostal to pewnie dostalby mniej niz jakby skaldal na cala rodzine.
Co o tym sadzicie?
Odpowiedzcie ,bo juz glupia jestem niewiem co myslec.

sylwia 79 · Wysłany: Czw 19:46, 01 Mar 2007 Temat postu:

I jeszcze jedno tylko maz ma HO,NIN i teraz staramy sie o child benefit.
Ja jestem z dzeicmi jeszcze w Polsce pojedzienmy tam dopiero w czerwcu lub lipcu,chyba ze nam szybko przydziela child benefit to pojedziemy nawet w maju

zuzia · Wysłany: Czw 20:07, 01 Mar 2007 Temat postu:

Wiesz co trudno mi powiedziec ale moj maz skladal dopiero o benefity jak dojechalismy do niego bo do wszystkiego bedzie potrzebny twoj nin ktory musisz po przyjezdzie zalatwic

Isotka · Wysłany: Czw 20:14, 01 Mar 2007 Temat postu:

Sama juz nie wiem. Ja mam podobną sytuacje do Ciebie Sylwio. Wg. niektorych wystarczy tylko NIN męża

mak4701 · Wysłany: Czw 20:14, 01 Mar 2007 Temat postu:

Po pierwsze maz twoj nie moze sie starac o CHTC (Child Tax Credit) jesli wy jestescie w PL - to jest eden z warunkow. Jesli natomiast nie przyzna sie "do was" i nie ujm ie was w formularzu (gdzie jest to karane) nie przysluguje mu CHTC wogole bo jest to zasilek dla rodzin z dziecmi. Jedyne co teraz moglby sie starac to tylko o WTC (Working Tax Credit) - jest to dla osob pracujacych - niezaleznie od tego czy ma sie dzieci czy nie. A potem zlozyc apikacje o CHTC - ale niewiem czy jest to jakis sens jesli niedlugo dolaczycie do niego.

Isotka · Wysłany: Czw 20:18, 01 Mar 2007 Temat postu:

Mak. wiem że my nie możemy starać się o CHTC, tylko o WTC. Pytanie jest czy razem czy nie ? Czy amy uwzglednic moje zarobki czy nie.

zuzia · Wysłany: Czw 20:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

Dlatego ja proponuje o staranie sie o benefity dopiero po dolaczeniu do meza bedzie prosciej i na miejscu a i tak zwroca pieniadze do tylu takze nie bedzie tak zle

Isotka · Wysłany: Czw 20:28, 01 Mar 2007 Temat postu:

Jak to do tyłu ?

sylwia 79 · Wysłany: Czw 20:28, 01 Mar 2007 Temat postu:

Macie racje,tez tak mysle ze lepiej skladac jak m\y dojedziemy do niego.W ogole jakos mi sie wydaje,ze anglicy go lepiej kieruja co ma robic no i ja z wasza pomoca :):):):)
cos mi sie wydaje,ze wsrod polakow (jego polscy koledzy) zle mu doradzaja,moze sie byle.