Polacy w Wielkiej Brytanii .

bolekilolek

To chyba nie dla mnie . Nie wyobrazam sobie przetrwac tego wszystkiego od smierdzacych kupek po nocne krzyki i wstawanie - co wam daje taka satysfakcje bycia ojcem ?????

cool

eeeee tam co ty wiesz o ojcowaniu :wink: :wink:

kupki feee
ale duma z syna to dopiero cos .
ja chcem dwujke chlopakow - ale tak za 5- moze 10 lat

pelik83

byc ojcem to nie tylko smierdzace pieluszki i nie przespane noce,to cos wiecej.musisz to przezyc zeby zrozumiec.na stare lata jak niebedziesz mial potomstwa to dopiero odczujesz.pamietaj-narodziny dziecka to cos wspanialego a wychowywanie to dar od boga ktury trzeba pielegnowac by go nie utracic.mowi to ojciec wspanialej coreczki ktora jest na zdjeciu dodanym do sowaczka.czy niejestsliczna??????

cool

O widziszz lolek to nie tylko smierdzace pieluszki. sluchaj zawodowca - cora juz odchowana wiec napewno wie co mowi. o wlasnie bolek a dzieci jakies to ty masz?

glucholaz

Ja tez jestem szczesliwym ojecm trojki dzieci 2 dziewczyny i chlopak. Co by nie bylo dziecko to najwiekszy skarb kazdego rodzica

bolekilolek

e tam ja mam swoje zdanie na ten temat i juz

annnamaria

pelik83

on jeszcze nie dojzal do wieku w ktorym chce sie miec dziecko.przyjdzie nato czas i zmieni zdanie.nawet niebezie wiedzial kiedy to sie stalo

bosman74

To nie do końca tak. Ja pracuję, a żona zmienia pieluchy. Ale jakbym miał zmienić pieluchę, kupkę mojej córki to jaki problem? Kochasz swoją żonę? A co jak odpukać trzeba jej pomóc w chorobie? Pomożesz? A to adekwatnie obca osoba. A dziecko to twoja krew. Jak tego nie poczujesz to krucho z Tobą. I spojrzyj swojej córce w oczy i powiedz jej że jej kupka jest bee.

covboy12

nie rozumiesz tego jak sam nie bedziesz ojcem.To najlepszy moment gdy sie urodzi dziecko,sam odwlekalem to ojcostwo,ale wiem ze to jest super jak maluszek powie pierwszy raz TATA!!!! aaa te kupy i obrzygane ubrania ,nawet nie bedziesz zauwazal po kilku tygodniach,pomysl tez przyszlosciowo,jak dorosnie na tyle zeby jechac z nim do DISNEY landu to sam uzyjesz hehehe

Kububulba

hahah z tym Disneylandem to padłam. Gorzej że są tacy ludzie, ktorzy nie wezmą swojego dziecka do Disneylandu bo nie chce im się ruszyć z domu na więcej niż 2 godziny...