Polacy w Wielkiej Brytanii .

justini1980

Dorciu może Ty mogłabys mi pomóc i oświecic zarazem bo juz się gubie w tych benefitach i każdy mi mówi co innego.
Jestem na wyspach od 29 lipca 2005 r. Mój chłopak od 10 czerwca 2005r. On ma Home Office (zrobił zaraz po przyjeździe) ja nie mam do tej pory. Oboje mamy NIN i oboje pracujemy ( full time). Moja pensja to 12000/rocznie, jego 16500/rocznie. Obecnie wynajmujemy mieszkanie (oboje jestesmy na kontrakcie) za 450 funtów miesiecznie + 150/m council taxu + rachunki. Wychodzi na to, że cała jedna pensja idzie na opłaty. Przeważnie moja wiec czuję sie jakbym pracowała za darmo.Oboje tez mamy konta w banku (lloyds tsb) ja ok rok i 5 miesiecy, on ok rok i 7 miesiecy. jest jednak jeszcze małe ale. Mój chłopak tak naprawdę nie mieszka tu ze mną tylko nadal w staff blocku przy hotelu w którym pracuje. Wiec placi tam tez za mieszkanie ok 125 funtow miesiecznie. Ja tez tam mieszkalam dopoki nie wynajelam mieszkania w Chester od 1 lipca 2006 i teraz jestem tutaj i tutaj pracuję. nie mamy dzieci.
Czy w tej sytuacjii w ogóle przysługują nam jakieś benefity?? Myślałam o benefitach na mieszkanie+tax credit+ mieszkanie socjalne.
To mieszkanie, które obecnie wynajmujemy to 1 bedroom flat ( 1 duzy pokoj i jeden mały) Jest malutkie ale bardzo ładne i blisko centrum w całkiem niezłej dzielnicy. Tylko, że jest to dla nas spory wydatek. Ale czy w takiej sytauacjii w ogóle moge starać się o mieszkanie socjalne??
Błagam pomóż, bo już nie wiem co mam mysleć...
Justyna
Dodatkowo napiszę, że niestety nie przysługujami żadne karty kredytowe. Starałam się juz w swoim banku w capital one, w hsbc i ciągle odmawiają

justini1980

obliczyłam własnie tas credit. Oczywiscie child nam nie przysluguje ale working credit jak najbardziej w wysokosci -UWAGA- 0 funtow . Obliczalam tez ktoregos dnia czy przusluguje nam benefit na mieszkanie i tez nam przysluguje w tej samej wysokosci czyli 0 funtow. To jest smieszne. Albo rzeczywiscie mają nas za krezusów.

dorcia

Jestem na wyspach od 29 lipca 2005 r. Mój chłopak od 10 czerwca 2005r
wiec super bo macie juz rok za granica -(przydatne przy iektorych benefitach , mieszkaniu.

On ma Home Office (zrobił zaraz po przyjeździe) ja nie mam do tej pory

Moja pensja to 12000/rocznie, jego 16500/rocznie.

duzo jak na staranie sie o benefity

powinlas tez miec bo to jest pozwolenie na legalna prace

O mieeszkanie mozna starac sie zawsze ale macie dobre warunki (oprocz wysokich oplat)
szczerze c powiem ze nie wiem co ci za bardzo poradzic- bo homeless nie chcesz. Moze medical priority,
Postaram sie dowiedziec cos wiecej -

narzaie stronka councilu- [link widoczny dla zalogowanych]

dorcia

dorcia

wiem nie chcesz bezdomnosci ale jedyne co mozesz zrobic to albo miec punkty za zagrozenie bezdomnoscia tzn np konczacy sie okres najmu mieszkania - albo sprobuj isc i powiedziec ze nie stac was juz na oplacanie tak drogiego mieszkania i ze niestety bedziesz musiala zrezygnowac z placenia council tax - bo musisz za cos zyc. Albo jesli ktores z was ma jakis problem zdrowotny , ktory nasila to mieszaknie w ktorym mieszkacie .
Macie ogrzewanie w calym domu ?

justini1980

Ogrzewanie mamy a całym domu elektryczne (w ogole nie mamy gazu). Umowa nam sie konczy 31.12 2006 wiec ok ale przedluzymy na pewno bo musimy gdzies mieszkac. czy moge w ogole sie starac o nieplacenie council taxu??

dorcia

Masz szanse teraz - idz do councilu powiedz ze umowa ci sie konczy i ze nie bedziesz miala dluzej (oni nie musza wiedziec jak jest naprawde wypelnij aplikacje o bezdomnosc- (nie boj sie tego to mozna dostac nawet za przepelnienie , mieszkajac w dom) zrob to jak najszybciej zeby rozpatrzy;i ja przed przedluzeniem umowy .
jesli ja rozpatrza pozytywnie masz duzo weksze szanse na mieszaknie i prosis landlorda o przedluzenie umowy tylko np na miesiac
jesli rozpatrza negatywnie ptrzedluzasz umowe normalnie

dorcia

[link widoczny dla zalogowanych] tu masz o tej bezdomnosci

a co do nieplacenia to ja sie zastanawiam czy tak nie zrobie jesli szybko nie znajdziemy wspollokatorow bo mnie dom kosztuje prawie 800 funtow plus prad

poprostu powiem w councilu ze mnie nie stac na oplacanie tak wysokiej sumy landlordowi musze placic zeby mnie nie wyrzucil a na council jie mam - ich wina mogli cos z tym zrobic i dac mi mieszkanie - ale nie dali to ci lokatorzy z ktorymi nie moglam i nie cgcialam dluzej mieszkac juz nie mieszkaja z nami.

justini1980

ale mozna w ogole nie placic council taxu??

dorcia

tak jesli masz benefit np cauncil tax benefit

justini1980

to jest cos takiego jak council tax benefit?????

dorcia

[link widoczny dla zalogowanych]

tu masz wszystko na temat tego benefitu poprostu nie placisz councilu lub placisz tylko jego czesc

justini1980

tak szczerze mówiąc to my sie zastanawialiśmy tez nad kredytem za mieszkanie bo to w koncu by na to samo wyszło ale przynajmniej placilabym za swoje a jak by mnie nie bylo dluzej stac to bym je sprzedala a roznica dla mnie= zaoszczędzone pieniązki.
tylko ze jak sie dowiedzialam tez na jakims forum to zeby dostac taki kredyt to trzeba miec kupe kasy na jakies oplaty ( łączna suma tam chyba była cos ok 15000 funtow -piętnastu tysiecy funtow)takze złapałam sie za głowę.
Wychodzi na to ze za duzo zarabiamy zeby dostac benefity a za mało na jakiekolwiek kredyty nawet na karte kredytową.

dorcia

zeby wziasc kredyt na dom musisz miec ok 10 procent jego wartosci wiec jesli kupisz mieszkanie za ok 150 tysiecy to potrzebujesz 15 tys funtow ale jesli znajdziesz mieszkanie za 70 lub 100 tysiecy to wtedy mniej ,
rzeczywiscie jest tom placalne bo splacasz kredyt ok 300-500 funtow miesiecznie przez ok 20 lat i placisz za swoje bo zawsze mozesz komus wynajac mieszkanie - lub wziasc wspollokatorow.
ale musisz miec rezydenta zeby dostac kredyt na dom
mysle ze zarobki nie sa male na kredyt

justini1980

Ja tez jestem nieprzytomna. rzeczywiscie ja to tez kiedys obliczalam ( tam jest jakis specjalny kalkulator) ale wynik mielismy taki ze zaden benefit ani na mieszkanie ani na council tax nam nie przysługuje