Polacy w Wielkiej Brytanii .

kad240

gdy pada,a jestem z synkiem sama w domu czesto malujemy,wycinamy lub czytamy ksiazeczki.jesli jest moj maz bierzemy parasole,zakladamy kalosze :D i idziemy na spacer.zazwyczaj wtedy synus przychodzi caly mokry i strasznie umorusany,ale niezwykle szczesliwy,a wy jak spedzacie czas ze swoimi pociechami?

dorcia · Wysłany: Czw 17:28, 15 Mar 2007 Temat postu:

mysle ze malowanie , czytanie to standart i najlepszy pomysl na spedzanie czasu z maluchami gdy na dworzu brzydko ja oprocz tego wlaczam malej muzyke a ona wtedy spiewa i tanczy dla mnie a ja w tym czasie spokojnie pije kawke bijac jej od czasu brawo na zachete

kad240 · Wysłany: Czw 17:52, 15 Mar 2007 Temat postu:

hehe,ja robie to samo kiedy jestem juz ciut zmeczona,zazwyczaj wieczorkiem:)

Isotka · Wysłany: Czw 22:11, 15 Mar 2007 Temat postu:

Polecam memo i puzzle - zajmują sporo czasu :) No i oczywiście układanie klocków, robienie baniek mydlanych, ciastolina też potrafi wciągnąć :))

kad240 · Wysłany: Sob 7:30, 17 Mar 2007 Temat postu:

u mnie puzzle nie wchodza w gre moj maluch nie jest zbyt cierpliwy,ale to chyba po tatusiu:)klocki owszem,ale jak mu cos nie wychodzi to koniec z ukladaniem.najlepiej lubi czytac ksiazeczki i wycinac(jak mozna nazwac to wycinaniem):)

lotos2004 · Wysłany: Sob 20:04, 17 Mar 2007 Temat postu:

My zazwyczaj ukladamy puzzle,czyatamy bajeczki i spiewamy ale w tamtym tygodniu zrobilam dla corci ciasto(woda+maka)i lepilysmy produkty do jej sklepiku:)a potem posmarowalysmy bialkiem jajka i do piekarnika:)pozniej malowalysmy produkty flamastrami i corcia w miedzyczasie czesc pozjadala bo pachnialy jak zwkle buleczki:))))byla bardzo fajna zabawa:)))polecam

kad240 · Wysłany: Nie 10:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

moj synek uwielbia siedziec w kuchni(po tatusiu)ma nawet wlasna i kiedy gotuje on przynosi swoja kuchnie i czesto gotujemy razem.rzeczywiscie super zabawa,ale musze uwazac bo czasem chce do normalnej kuchenki.