Polacy w Wielkiej Brytanii .

sylwia 79

monia
szczerze mowiac podziwiam cie za odwage,bo ja w takiej sytuacji nie wyjechalabym z dzieckiem.Moze na poczatek pogadalabym z rodzicami czy by sie nie zajeli dzieckiem i sama bym najpierw wyjechala zbadac grunt.
Poza tym nie znasz jezyka a cokolwiek zalatwic to nie wszedzie jest tlumacz a twoj byly tez nie bedzie sie ciagle zwalnial z pracy,bo wkoncu moze ja stracic.
Niewiem,no trudna masz sytuacje ale wiedz,ze brytyjczycy nie czekaja za nami z otwartymi ramionami,zeby nam pomagac.
Przekonalam sie juz na urzednikach.
Decyzja nalezy do ciebie.Pomysl o dziecku jak bedzie mu trudno,tym bardziej ze jest chory.Moze sprobuj najpierw sama jechac?
Zycze ci powodzenia,zeby ulozylo sie jak najlepiej.

Agus

Czy może któraś mama zmieniała szkołe dziecku podczas roku szkolnego? Nie wiem jak długo bedzie trwała zmiana i jeszcze nawet nie wiem gdzie bo chcemy zmienić dom ale jeszcze nie mamy konkretnego!

sylwia 79

Wiec pierwszy krok zrobiony.

Czesc wszystkim !!!!

Dzis moja corcia pierwszy dzien w szkole !!!
Jestem zestresowana bardziej niz ona.
Odbieram ja o 15 ciekawe jak bedzie,czy bedzie zadowolona i w ogole.

oto ona w mundurku szkolnym :)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ja odbiore ze szkoly zrobie jej tez fotke i zobaczymy czy bedzie dalej usmiechnieta ;)[/img]

cosmic girl

.sylwia79 ładnie wygląda twoja córcia w mundurku

.I czekamy niecierpliwie na relację po szkole

.

mak4701

Rewelka - nic dodac nic ujac. Taka uczennica:) Jak przezyla pierwszy dzien w szkole?

magba

Sylwia córunia naprawde bardzo ładnie w mundurku wygląda, i nie wątpie że pierwszy dzień w szkole miała udany-ale czekamy na dalsze relacje :D

Dziewczyny co do pujścia do szkoły, to w tym roku koleżanka zapisała 4-letniego synka do szkoły i dzisiaj pierwszy dzień w szkole :lol: chciała go zapisać najbliżej domu , lecz w szkołach już nie było miejsc i wysłali ją do Councilu i tam wyznaczyli jej pare szkół, gdzie są miejsca i teraz spory kawałek musi z synkiem dojeżdzać autobusem.

sylwia 79

No jak narazie chetnie chodzi do szkoly,ale podejrzewam ze nie bedzie z nia problemow.Troche dzieci sie dziwnie na nia patrza,ale da rade.
jest dzielna dziewczynka i nawet pochwalili ja.Ma specjalnego nauczyciela ma z nim dodatkowe lekcje angielskiego i powiedzial,ze duzo umie,duzo nauczyla sie w Polsce czytac,liczyc i to juz polowa sukcesu.
Z jezykiem nie bedzie problemu bo szybko sie nauczy.
Nawet dla mnie beda zajecia z angola bo zglosilam swoje zainteresowanie tylko ciekawe ile kosztowac beda takie lekcje.
Wiem,ze u nas w miescie sa szkoly 5 poziomow nauczania i placi sie 130L na rok
i chyba na to pojde.
Zobaczymy jaka propozycje szkola mi da.
No i jak z godzinami bedzie nam pasowalo.

wkleje wam fotke corci jak juz wyszla ze szkoly z bluza z logo szkoly :)

[link widoczny dla zalogowanych]

sylwia 79

sorki przed szkola :)

kad240

moj synek zaczal przedszkole i bardzo chetnie chodzi.na poczatku tylko mowil,ze dzieci go nie sluchaja,ale chodzilo mu,ze go nie rozumieja.teraz widze,ze jak Pani do niego mowi to bardzo duzo rozumie,ale trzyletnie dziecko szybko uczy sie jezyka.

cosmic girl

.sylwia79 i kad240 możecie być dumne ze swoich pociech

.Pogratulujcie swoim dzieciaczkom że tak szybko się odnalazły w nowym miejscu

.

kad240

jestem,ale moj synek zawsze byl towarzyski:)

sylwia 79

No moja juz niezupelnie :(
Ale jutro napisze co i jak bo dzis padam z nog :(