Polacy w Wielkiej Brytanii .

smutna

Witam
Czy może mi ktoś udzielić informacji jak wygląda cała procedura. 6 tygodni przed porodem mam zamiar wyjechac do Londynu, gdzie powinnam się udać i co załatwić? I czy może mi ktoś powiedzieć czy dam radę w czasie porody, gdy nie znam angielskiego? Słyszałam o jakiś tłumaczach, jak i można załatwić? I czy mąż znający dobrze angielski wystarczy przy porodzie?

Dziekuję za odpowiedź

Pozdrawiam

mak4701

Po pierwsze co musisz zrobic zaraz po przyjezdzie - musisz zarejestrowac sie w najblizesz przychodni twojemu miejscu zamieszkania, nastepnie znalezc sobie polozna. W przychodni w ktorej sie zarejestrujesz pomoga ci. Polozna odwiedzi cie w domu, ty nie bedziesz musiala chodzic na wizyty sama. Jesli maz umie dosc dobrze angielski - zaden tlumacz nie est ci potrzebny. Spokojnie da sobie rade. Musisz tez wybrac sobie szpital w ktorym bedziesz chciala urodzic - i to wszystko. Czekasz na akcje.

smutna

Kurka to całkiem niezle, czyli nie będę musiała chodzić po żadnych ginekologach, wszystko załatwie z położna? A powiedz mi jeszcze te dokumenty jak karta ciązy i wyniki badań musze dać do tłumacza? Zeby było po angielsku? A czy ze szpitalem też mi ktoś pomoże wybrac? Wielkie dzięki za odpowiedź

mak4701

Wybor szpitala wybierasz sobie sama. Mozesz sie np doradzic swojej poloznej lub kogokolwiek kto juz rodzil w danym szpitalu. Wiec wybor nalezy do ciebie. A jesli chodzi o dokumenty - niewiem jak patrza na to teraz ale kiedy ja rodzilam - na moje wyniki nie patrzyli wogole. Mialam tez karte ciazy, usg, badania krwi etc. ale nie spojrzeli nawet na to. Przy kazdej wizycie poloznej - bedzie ci wykonywala badanie moczu a na pozostale badania typu krew bede wzywac cie do przychodni. Mozesz wziac ze soba badanie z grupa krwi - bo tego wymagac beda - albo zrobia tez ci sami. Ja mimo ze mialam ze soba wynik - zrobili mi dla upewnienia sie jeszcze raz grupe krwi.
Takze suma sumarum - wez ze soba swoje badanie - nie jest to nic ciezkiego a moze akurat beda chcieli.

smutna

Wielkie dzięki za pomoc, w razie jakichkolwiek pytan mam nadzieje że mogę je tu zadawać?

mak4701

Po to jest to forum smutna

lotos2004

A co do tych badan to ich nie musisz tlumaczyc,bo wszystkie parametry na polskich wynikach(morfologia,grupa krwi,coombs,rozyczka,toksoplazmoza,cytomegalia)to oni maja takie same.Pewnie i tak jak czegos nie beda pewni to zrobia Ci dodatkowe badania wiec o nic sie nie martw,sa bardzo pomocni:)

smutna

najbardziej mi sie chyba podoba to, że to położna przychodzi do kobiety cieżarnej, a nie jak u Nas trzeba latac po lekarzach i sie meczyc

mak4701

Tak - to moze jest wygodne. Ale mi sie np nie podoba to ze kobieta nie jest badana ginekologicznie - chyba ze istnieje zagrozenie ciazy wtedy cie zbadaja. Nie lubie tych badan - ale dzieki nim czulam sie pewniejsza ze z moim dzieckiem jest wszytsko ok.

smutna

Tak to fakt, badania daja dużo. Ale jak rozmawiałam z koleżankami to nie wszystkie tu w Pl miały badania ginekologiczne, a chodzily normalnie do ginekologa.

mak4701

Ja mialam co wizyte - czyli co m-c. Chyba ze dzialo sie cos lub mnie niepokoilo to szlam jeszcze miedzy wizytami. W kazdym badz razie badanie mialam podczas kazdej wizyty.

smutna

Tak, ja tez chodze co 3 tygodnie i za kazdym razem mam badanie.

magba

poczytaj tutaj poradnik przyszlej mamy

[link widoczny dla zalogowanych]

su_81

smutna a ty jeszcze powiedz jak dlugo twoj maz jest w uk, bo jak niezbyt dlugo to mozecie miec problemy ze szpitalem i oplata za niego ... ja przyjechalam do Uk w 15 tygodniu ciazy i to juz byl powod by miec spotkanie z managerem szpitala, wypytywali o wszystko bo mysleli ze specjalnie urodzic tuu przyjechalam ... moj maz na szczescie byl tu juz ponad rok wiec skonczylo sie ok dla nas