Polacy w Wielkiej Brytanii .

whisky79 · Wysłany: Wto 18:31, 18 Mar 2008 Temat postu:

noo, mak

ja na Twoim miejscu to bym do Szkocji uderzała

u nas fajnie jest

mak4701 · Wysłany: Wto 21:50, 18 Mar 2008 Temat postu:

No kuzwa to juz nie takie proste sie przeniesc :(

zQoBasia · Wysłany: Śro 7:47, 19 Mar 2008 Temat postu:

eeee tam chyba proste

whisky79 · Wysłany: Śro 7:55, 19 Mar 2008 Temat postu:

mak, co Ty mówisz

wszystko jest proste, jeśli się tego pragnie i dobrze przemyśli

a tak juz serio, to po prostu, kiedy ustalimy miejsce i czas "zlotu na łazaneczki" to będziesz tak kombinowała, żeby być

bo tak wiesz... kawucha bez Ciebie to nie do końca dobra będzie

zQoBasia · Wysłany: Śro 7:58, 19 Mar 2008 Temat postu:

tez jestem tego zdania

koniecznie wszystkie musimy jakos sie zebrac.
Moje dziolchy dzis juz obydwie do szkoly i zostaniemy sami z mlodym

whisky79 · Wysłany: Śro 8:01, 19 Mar 2008 Temat postu:

Basia - to się ciesz

masz teraz więcej czasu dla siebie i Małego

zQoBasia · Wysłany: Śro 9:27, 19 Mar 2008 Temat postu:

wiesz co nie poznaje swoje dziecka jak jest sam ze mna to grzeczny jak anilek

bawi sie sam a myslalam ze on nie potrafi sie sam bawic.

whisky79 · Wysłany: Śro 15:39, 19 Mar 2008 Temat postu:

Basia, bo on teraz ma Ciebie tylko dla siebie i nie musi "walczyć" o Twoje zainteresowanie

Ja pamiętam, jak bratowa urodziła w październiku i mnie strasznie ciągnęło do dzieciątka, to mój też zazdrosny się stał

ale go załatwiłam psychologicznie

przy kolejnej okazji chwalenia się bratankiem nie zaczęłam od słów: "zostałam ciocią" tylko "mój syn jest starszym kuzynem" i tak juz zostało, podniosłam jego rangę względem Maluszka i od razu znów chętnie chciał iść do cioci

heh..te nasze dzieciaczki

whisky79 · Wysłany: Czw 8:08, 20 Mar 2008 Temat postu:

cześć Dziewczynki

stawiam dziś kropki za swoją obecność

mam dziś już lekko zabiegany plan dnia

jutro przylatuje moja mama - zaczynam to już przeżywać, w sumie nie wiem sama czy tęsknię, czy po prostu emocje same wyłażą i do tego to jeszcze pierwsza osoba, która nas odwiedzi, od kiedy jesteśmy razem tutaj... heh..

zQoBasia · Wysłany: Czw 8:21, 20 Mar 2008 Temat postu:

Witam i ja

whisky79 ale fajnie masz ciekawe kiedy ja doczekam sie pierwszych gosci

My dzis z mlodym wybieramy sie do Glasgow

Co do tego alczenia to on raczej nie musi bo duza roznica wieku takze one niby bardziej opiekunki i przeciez nie raz juz byl z nami bez dziewczyn a jednak jak sam zostal tylko ze mna bo i tatus w pracy to aniloek mi sie z dziecka zrobil

mak4701 · Wysłany: Czw 9:09, 20 Mar 2008 Temat postu:

No witam i ja was dzis dziewczynki moje.
Heheh whisky wlasnie nie wszystko jest takie proste - oczywiscie ze jak sie chce to wszystko mozna... no moze prawie wszystko... Ale majac juz gdzies ulozone zycie, dom, praca itd... to juz jest nie tak prosto z przenosinami gdzies indziej... wiesz starch przed nieznanym, nowa praca, nowe otoczenie, przeprowadzka i wiele innych powodow jeszcze by sie znalazlo. Ja jak teraz pomysle gdzies o innym miescie to koszmar dla mnie. Nie wyobrazam sobie przeniesc sie do innego miasta - nie lubie nowosci - raczej jestem taka stala we wszystkim i w uczuciach i sprawach rodzinnych, mieszkaniowych itd...

whisky79 · Wysłany: Czw 12:38, 20 Mar 2008 Temat postu:

mak, a długo jesteś juz w Luton??
bo wiesz, ja tam świeżo po przeprowadzce, więc dla mnie teraz nie byłoby jeszcze problemu...

huberto98 · Wysłany: Czw 14:18, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ja Wam powiem ze swojego przykladu,ze mieszkam w Londynie 9miesiecy i w zyciu bym sie nie chciala nigdzie przeprowadzic(moj maz rowniez nie chce o tym slyszec,bo ma dobra prace)),przyzwyczailam sie do tego ze tutaj nigdy czlowiek sie nie nudzi,jest tyle fajowych miejsc i rzeczy do zobaczenia,duzo sie tutaj dzieje,tylko czasu brakuje. A i znalezc prace jest latwo,a to wazna rzecz.
Minusy tez sa,ale to jak wszedzie.

zQoBasia · Wysłany: Czw 17:10, 20 Mar 2008 Temat postu:

ja wprawdzie tez krotko jestem w szkocji ale jakos mi tu dobrze i nie chcialabym sie przeprowadfzic

huberto98 · Wysłany: Czw 19:13, 20 Mar 2008 Temat postu:

Szkocja jest napewno piekna,te widoki,pejzaze ,tez jest mnostwo rzeczy do zobaczenia,mi chodzi o to ze czlowiek sie przyzwyczaja do miejsca w ktorym aktualnie przebywa.Mamy tu juz jakas stabilizacje,wszystkie urzedowe sprawy jak na ta chwile zalatwione ,fajna szkole wiec nigdy nie pomyslalam o przeprowadzce.Ale nigdy nie wiadomo jak sie w zyciu ulozy.Szkocje to napewno bedziemy chcieli zwiedzic kiedys. Najwazniejsze ze jestescie zadowoleni,ze maz ma prace i dzieci zeby byly zadowolone ze szkoly,zeby zdrowko bylo a reszta sie ulozy po Waszej mysli