Polacy w Wielkiej Brytanii .

paczek

jakie w zyciu codziennym spotykają Was problemy ;p

carlla

Problemy ........ coz pewnie kazdy je ma , bez wzgledu na wiek i status rodzinny. Taki nasz los ........ a zycie uczy nas jak radzic sobie w takich czy innch sytuacjach.
I tak naprzyklad tak jak kiedys mi ktos madry powiedzial :
"...male dzieci , maly problem . Duze dzieci duzy problem - ale mimo wszystko - WARTO "

Problemy codzienne .......... byly , sa i beda - przynajmniej wiemy ze zyjemy ........ :) - taka ich rola

pozdrawiam :)

wiolka

problemow jest bardzo duzo,kazdego dnia cos nowego ,to jakas zla nowinka od rodzinki przesympatycznej ,albo od tesciowej pogarda ,a to dziecko chore ,itd jest duzo i kazdy ma inne ,a powinno ich wcale nie byc to zycie byloby cudowne co nie?

paczek

wlasnie czlowiek bez problemow to nie jest czlowiek ale czasami nie jest latwo

cool

Mysle ze pisanie o swoich problemach to chyba nie najlepszy pomysl no chyba ze ktos chce sie podzielic jakims problemem z innymi lub prosic o rade

paczek

ja uwazam z to jednak dobry pomysl jest :P

magba

Problemy ........ coz pewnie kazdy je ma , bez wzgledu na wiek i status rodzinny. Taki nasz los ........ a zycie uczy nas jak radzic sobie w takich czy innch sytuacjach.
I tak naprzyklad tak jak kiedys mi ktos madry powiedzial :
"...male dzieci , maly problem . Duze dzieci duzy problem - ale mimo wszystko - WARTO "

Problemy codzienne .......... byly , sa i beda - przynajmniej wiemy ze zyjemy ........ :) - taka ich rola

ZGADZAM SIÉ W 100 PROCENTACH Z CALLA.
MADRE SLOWA.
POZDRAWIAM

mglawica

ja mam jeden problem....ze soba :twisted: ale, tak na serio, to samo zycie to jeden problem, jak mamy zyc co robic...poszukiwanie nszej torzsamosci i zwalczanie tego co nam codziennosc niesie...

ja uwazam, ze to fajny temat, mozemy tu sie wyazlic a moze i ktos pocieszy :D

moim probleme, a moze bardziej, chcecia jest nawiazanie jakiego blizszego kontaktu z anglikiem/lka w celu szlifowania jezykaof coz ;) W poprzednim mscu pracy, mialam taka mozliwosc i bylo super, w obecym, ktore jest bardziej elitarne pod wzgledem ilosci ludzi hehe a raczej ludzi, ktorzy sie db znaja i szwargotaja czaaem z nalotem szkockiego akcentu...hmmm w dodatku maja swje podzialy i ni rusz :evil:

mam nadzieje, fora, filmy i ulica-przysluchiwanie sie, pomoze mi, ale wiecie jak to jest byc w goracej wodzie kompanym- czasem....jak to spiewa jeden z tutejszych artystow ? "have a little patient.." ....

:roll: moze ktos mi porzyczy? oddam predko 8-) :lol:

mglawica

ol god, ale ja strzelam byki, sorki, ale czasem mi sie pa;ce placza na klawiszach :oops: ale coz zrobic, skor szybko sie chce z Wami podzilic swoja mysla a w glowie tysiac mysil i ktoras warto by bylo przelac na ekran :D

kapiel, tozsamosc- te na pewno :oops:

paczek

nie ma sprawy byki ci wybaczymy ale moze wrocmy do tematu

pelik83

moim problemem tymczasowym jest fakt iz stracilem prace.unas w zakladzie byly masowe zwolnienia i zwolnili 28 osob.teraz jest okres w ktorym ciezko znalezc prace troche mnie to martwi bo nie lubie siedziec w domu-jest to nudne z czasem.

paczek

oj to niedobrze nic nie wspominales ze sie szykują jakieś zwolnienia ale kto to mogl pewnie przewidzieć ;)

bosman74

Oj niestety u mnie zwalniają 14 osób. Mam nadzieję że ja nie będę wśród tej "szczęśliwej liczby"