Polacy w Wielkiej Brytanii .

lotos2004

Pamietam,ze przed porodem chcialo mi sie zawsze i wszedzie :twisted: Natomiast po urodzeniu corci nie mam juz takiej ochoty,a chcialabym miec...Juz po moim porodzie troche czasu minelo,a ja ciagle jestem zmeczona,spac mi sie chce i nawet nie chce o tym myslec...Oczywiscie nie zaniedbujemy sie z mezem,ale naprawde zeby sie zachecic potrzebuje troche czasu... :oops:

wioletta24

najwazniejsze zeby do niczego sie nie zmuszac mialam ta sama sytuacje a maz juz coraz bardziej sie niecierpliwil ale nie chcial zebym sie zmuszala wiec w koncu przestal nalegac dopiero jak corka skaczyla pol roku znowu wszystko wrocilo do normy gdy zaczelam w koncu odsypiac nieprzespane noce

izabelunia1 · Wysłany: Pon 10:22, 12 Mar 2007 Temat postu:

To prawda do niczego nie można się zmuszać. Jeżeli kobieta ma problemy z sexem po porodzie to w głównejm mierze dlatego że boi się bólu. Jedne kobietyu odczuwają ponowne zbliżenie jak gdyby nigdy nic inne natomiast tak jakby odbywały stosunek po eraz pierwszy w życiu. Potrzebna jest tutaj wyjątkowa cierpliwość partnera a także okazywanie bardzo dużej dawki miłości. po jakimś czasie wszystko wraca do normy. U mnie też po pierwszym dziecku był to horror po drugim bułka z masłem.

aptekaleki

A widzisz a u mnie po pierwszym i drugim normalnie ale 3 i 4 bliźniaki w dodatku chore, i sex to coś czego nie mam od kilku lat nic nie pomaga:(